sobota, 10 sierpnia 2013

reklamówka

Pani ok. 40 lat


-Dzień dobry, ma pani małe reklamówki?
-Niestety nie mam żadnych.
-A duże?
-No...nie. Nie ma żadnych.
-Ale to tak w ogóle?
-No w ogóle.
-To poproszę tą większą.
-Proszę pani, wyraźnie mówię: nie ma żadnych, ani małych ani dużych.
-A to nie może pani tak od początku?
(i pani do kolegi stojącego obok)
-Ech..zobacz jaka nieuprzejma szmata.



I gdybym miała w Budzie reklamówki, to za taki tekst założyłabym ją tej pani na głowę i mocno zawiązała. Bardzo mocno i bardzo szczelnie, żeby więcej żadne takie słowo nie wyszło jej z ust tylko obijało się o i tak pusty łeb. 
http://wyjasnijzdjecie.pl/46,Nowa_reklamowka_wyborcza_PiS.html

5 komentarzy: